Strona główna Technika makramy Co to jest makrama, czyli opowieść o sznurkach i pasji

Co to jest makrama, czyli opowieść o sznurkach i pasji

by Marta
Książka z makramą
Ten, kto zagląda na mój blog od pewnego czasu, powinien już znać odpowiedź na pytanie „co to jest makrama?„. Ta technika zawładnęła moją duszą i zmieniła życie. Nawet jeśli los przyniesie zmiany, ja już nigdy nie zrezygnuję z plecenia, które zmieniło się w pasję. Jednak dla wielu, samo określenie „makrama” brzmi dość enigmatycznie i tajemniczo. Dziś rozwiążę dla Was tą zagadkę!

Prawda jest taka, że jeszcze dwa lata temu, sama nie wiedziałam co kryje się pod tym pojęciem. Makrama (macramé) w języku arabskim oznacza ozdobę wiązaną. W Polce słowo makrama opisuje również samą czynność wykonywania różnych przedmiotów techniką wiązania.
Cała zabawa polega na tym, że wystarczy znajomość 2-3 podstawowych splotów i można już twórczo działać! Makramę wykonuje się przez odpowiedni sposób wiązania, skręcania i nawijania nici/sznurków o specjalnym splocie, otrzymując w efekcie wyrób mocny i trwały. Różnorodność wiązań daje wręcz nieograniczone możliwości tworzenia najrozmaitszych wzorów i łączeń. Samo tworzenie nie jest trudne – śledząc uważnie sposoby wiązania, opanowuje się tą technikę bardzo szybko. Wykonywanie makramy wymaga jednak precyzji ruchów. Im dokładniejsze przesuwanie nitek, równe zaciąganie i nawijanie pętelek czy wiązań, tym piękniejszy efekt końcowy. Początkowo, szło mi to dość opornie, ale po pewnym czasie palce zaczęły same pleść! Teraz nie wyobrażam sobie dnia, w którym nie zaplotę choć kilka węzłów.
Makramy przeżywają aktualnie „wielkie BUM” w Polsce. Bardzo mnie to cieszy, choć obserwuję, że w tym trendzie rządzą przede wszystkim ścienne dekoracje ze sznurka. Zgodzę się, że są one zjawiskowe, ale ta technika pozwala na wiele więcej! Techniką makramy można wykonywać również biżuterię, paski, szale, serwety, narzuty, abażury, torby, firanki, hamaki, koszyki, kwietniki, namioty, baldachimy, torebki, huśtawki, kołyski, abażury, lampy, półki i wiele innych! W porównaniu do innych technik ręcznych – makramy charakteryzują się wielką trwałością, mocą splotu i olbrzymią możliwością tworzenia najrozmaitszych połączeń. Zresztą, ta strona praktyczna, najbardziej podoba mi się w makramie. I tak oto, połączyłam dwa światy – pasję do tworzenia oraz zawód inżyniera materiałowego. Możecie być pewni, że pracuję aktualnie nad kilkoma projektami, które (nieskromnie to zabrzmi, ale już teraz jestem z nich dumna), zwalą Was z nóg!
Moja pasja - makrama

Moja pasja, czyli plątanie sznurków

Makramowa historia

Warto wspomnieć w tym wpisie, również historię makramy, która jest tak stara, jak nasza cywilizacja:
Na przestrzeni wieków wiązanie supełków służyło różnym celom. Inkowie w Ameryce Południowej korzystali z pisma węzełkowego. Pierwsi żeglarze pletli łańcuszki/talizmany, które przeplatali na czubku masztu. Natomiast w starożytnej Grecji węzły miały zastosowanie przy leczeniu złamań – robiono z nich bandaże. Za najważniejszą kolebkę tej sztuki uważa się jednak Bliski Wschód.
W średniowieczu technika wiązania przeniknęła z Bliskiego Wschodu do Europy. W XIV oraz XV wieku, nieliczni mistrzowie, tworzyli ze złotych i srebrnych nici makramowe koronki, które ozdabiały szaty zamożnych na dworach królewskich i książęcych. W późniejszych wiekach, bogate mieszczanki zaczęły ozdabiać swoje wnętrza – makramowymi narzutami na łoża i fotele, lambrekinami, serwetami czy też ściennymi dekoracjami. Główną ozdobą tych przedmiotów, stanowiły frędzle w przeróżnych formach i długościach. W całej historii makramy, niejednokrotnie zapominano o tej technice, ale ona zawsze odradzała się na nowo. Szczególnie na przełomie XIX oraz XX wieku, gdy rozwój maszyn dziewiarskich sprawił, że chwilowo zapomniano o rękodziele artystycznym. Aktualnie makrama powraca do łask i przeżywa istny renesans.

Makramowa ciekawostka

Jednym z najsłynniejszych węzłów w historii, to węzeł gordyjski. Był to misterny węzeł z dereniowego łyka przy wozie, darze wotywnym, który został złożony w świątyni Zeusa przez Gordiana I, mitologicznego założyciela frygijskiego państwa i miasta Gordion we Frygii. Według legendy, królem Azji Mniejszej miał zostać ten, kto ów węzeł rozwiąże. W 333 roku p.n.e. przeciął go mieczem Aleksander Wielki. Węzeł przeszedł do historii, ale niestety nie znalazł zastosowania w makramach, ponieważ nikt nie poznał tajemnicy wiązania tego misternego splotu.
Obraz olejny, przedstawiający scenę przecięcia węzła gordyjskiego przez Aleksandra Wielkiego

Obraz olejny, przedstawiający scenę przecięcia węzła gordyjskiego przez Aleksandra Wielkiego, autorstwa włoskiego artysty Donato Creti

Całkiem ciekawe, prawda? Na sam koniec, chciałam jeszcze dodać, że życzę Wam odnalezienia takiej pasji, jaką dla mnie stała się makrama. Jak wiecie, na blogu nie pokazuję za dużo mojego prywatnego życia, a jedynie to, co tworzę. Przez ostatni rok, moja osobista historia obfitowała w długi ciąg kilku nieszczęść i smutku, ale tutaj, na blogu – pokazuję tylko tą dobrą stronę. Bo to właśnie dzięki pleceniu i tworzeniu, jestem w stanie przyjąć każdy cios od losu. Pomimo wielu wydarzeń, które mam za sobą, nadal patrzę pozytywnie na świat, staram się nie narzekać, tylko cały czas pcham ten wózek naprzód. Wygląda na to, że sznurki stały się moim przepisem na szczęście.

TE WPISY MOGĄ CIĘ ZAINTERESOWAĆ

Skomentuj

siedem − 1 =