W dzisiejszym wpisie pokażę Wam niesłychanie prosty i bardzo tani w wykonaniu pomysł na udekorowanie pustej ściany 😊
Banał, ale efekt zachwyca!
Nie taki zaplanowałam sobie początek nowego roku… Prześladuje mnie istny pech! Już pierwszego dnia, zarobiłam mandat. Do tego stłukłam dwa talerze i kubek, pokleiłam swoje palce i zaatakowało naszą rodzinę zjadliwe choróbsko. Bąbel złapał pierwszą w swoim życiu poważną infekcję i teraz już wiem i rozumiem, co to znaczy mieć chore dziecko. Po świętach wróciłam wypoczęta i z wielkim zapałem do pracy, a chwilowo opadam już z sił…
Ale narzekać więcej nie będę! Na blogu poruszam zazwyczaj tylko miłe i przyjemne tematy. A zresztą, po każdej burzy przychodzi słońce. I tego się trzymam. W ramach odstresowania, wpadłam dziś na pewien pomysł przy porannej kawie. Zresztą, to nic odkrywczego, ale zapewniam Was, że tworzenie tej prostej i szybkiej dekoracji pozwala na uzyskanie oryginalnego efektu w krótkim czasie.
A dodatkowo, samo jej tworzenie jest niezwykle przyjemne.
Do wykonania dekoracji origami wykorzystałam złotą taśmę washi tape. Tego typu taśma jest łatwo dostępna i tania (koszt około kilku/kilkunastu złotych za sztukę). W wyszukiwarce, jednej z najbardziej inspirujących stron w sieci, czyli Pintereście – wpisałam frazę „origami bird template” i po krótkich poszukiwaniach, znalazłam TO cudo. Skorzystałam z szablonu, podłączyłam rzutnik do komputera i ustawiłam odpowiednią wielkość obrazu.
Zdaje sobie sprawę, że nie każdy posiada tego typu maszynę w domu, ale chciałam Was zapewnić, że ten sprzęt jest wart kupienia! W brzoskwiniowym domu nie mamy telewizora, więc rzutnik zapewnia nam rolę domowego kina. Przecież żyjemy w czasach, w których filmy i seriale są dostępne w sieci za grosze. Telewizor moim zdaniem jest już całkowitym przeżytkiem. Jeśli chodzi o rolę rzutnika w tym projekcie DIY – jest na pewno dużym ułatwieniem, ale nie jest konieczny. Można się pokusić o stworzenie dekoracji origami, tylko i wyłącznie w oparciu o szablon. Choć trzeba być świadomym, że wymaga to na pewno dużej cierpliwości i samozaparcia.
Ja osobiście cenię sobie w życiu wszelkie udogodnienia, więc z rzutnika skorzystałam. Nie liczyłam czasu podczas naklejania taśmy, ale zapewniam Was, że zajęło to mniej niż 5 minut mojej pracy!
Znając siebie, ta dekoracja origami za jakiś czas przejdzie w niebyt i wymyślę coś innego 😉 Jakkolwiek, ten projekt DIY to na pewno ciekawa inspiracja. Między innymi na Pintereście, znajdziecie dużo podobnych pomysłów i tematów takiej „taśmowej” dekoracji. Zerknijcie chociażby TUTAJ.
Origami dekoracja ma same zalety:
- można ją dostosować wielkością i tematem do własnych potrzeb
- jest tania
- szybka w tworzeniu
- banalnie prosta
- odwracalna, ponieważ taśma washi tape nie niszczy ściany 😍
Chyba nic więcej pisać już nie muszę. Chwytajcie za taśmę, a efektem końcowym koniecznie pochwalcie się w komentarzu lub na moich kanałach social media. Powodzenia!